2019-01-06
6 stycznia w Grudziądzu odbył się V Orszak Trzech Króli. Swoim patronatem grudziądzki Orszak Trzech Króli objęli biskup toruński Wiesław Śmigiel, prezydent Grudziądza Maciej Glamowski, który był obecny na tegorocznym Orszaku oraz wójt Gminy Grudziądz Andrzej Rodziewicz.
Pogoda dopisała, rzesze mieszkańców przybyły na plac przed teatrem, skąd wyruszyć mieli trzej królowie, aby oddać pokłon Dzieciątku. W samo południe odmówiono modlitwę Anioł Pański.
- Te uliczne jasełka, które angażują dziesiątki tysięcy osób idących w wielobarwnych orszakach w wielu miejscowościach w Polsce i zagranicą, stanowią już ważny element ewangelizacji kultury, o której wielokrotnie mówił i o którą wielokrotnie zabiegał św. Jan Paweł II - pisał bp Wiesław Śmigiel w liście skierowanym do uczestników orszaku. List przeczytał ks. kan. Zbigniew Gański.
Pierwszą scenę „Zwiastowanie” przedstawili młodzi z parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Grudziądzu. Następnie uformowany orszak ruszył ulicami miasta w kierunku grudziądzkiego Rynku. Do betlejemskiego żłóbka ruszyli: Gwiazda, chorągwie, aniołki, pastuszkowie, trzej królowie, Bractwo Kurkowe, orszaki królewskie, kapłani i koordynatorzy parafialni, organista z chórem w strojach jerozolimskich, mieszkańcy miasta i harcerze.
W czasie drogi odegrano kolejne sceny: scena II „Nawiedzenie Św. Elżbiety” przygotowana przez parafię pw. św. Mikołaja, scena III „Dobra nowina na Polu Pasterzy” przedstawiona przez parafię pw. Wniebowzięcia NMP w Mokrem, scena IV „Walka Dobra ze złem” odegrana przez parafię pw. św. Józefa Oblubieńca w Mniszku. Finałowa scena Orszaku Trzech Króli miała miejsce na grudziądzkim Rynku Głównym. Trzej Królowie, a po nich pozostali, złożyli pokłon Dzieciątku. W rolę Świętej Rodziny wcielili się Karolina i Marcin Manikowscy wraz z dziećmi. Jezuska zagrała mała Marta.
Gwiazdę prowadzącą Orszak Trzech Króli w Grudziądzu, w tym roku przygotowała parafia pw. Ducha Św.
Tekst i zdjęcia: Małgorzata Borkowska
GALERIA ZDJĘĆ