2020-06-24
W uroczystość narodzenia św. Jana Chrzciciela odpust przeżywała parafia katedralna w Toruniu, jest to również święto miasta i kapituły katedralnej. Nowym członkiem kapituły tego dnia został ks. dr hab. Stanisław Adamiak, rektor toruńskiego Wyższego Seminarium Duchownego.
Odpustową Eucharystię, którą sprawował bp Wiesław Śmigiel, poprzedziła uroczysta instalacja nowego kanonika, której dokonał prepozyt Kapituły Katedralnej ks. prał. Marek Rumiński. Ksiądz kanonik nominat Stanisław Adamiak złożył wyznanie wiary oraz objął symbolicznie ołtarz katedralny i stalle.
- W Toruniu od przeszło tysiąca lat czci się pamięć tego, o którym Jezus Chrystus mówił „Między narodzonymi z niewiast nie powstał większy od Jana Chrzciciela”. Dzięki protekcji św. Jana Chrzciciela nasze miasto znalazło się w honorowym gronie innych europejskich miast, którym on patronuje – mówił ks. prał. Marek Rumiński podkreślając, jak wielką rolę pełni święty patron w życiu miasta i kościoła toruńskiego. Dalej dodał: „Historia wiele razy dowiodła, że jego opieka nad miastem uchroniła przed katastrofami i innymi zniszczeniami, dawała mieszkańcom siłę do podnoszenia się po dziejowych tragediach. Teraźniejszość dowodzi, że św. Jan opiekuje się naszym miastem w czasie pandemii koronawirusa. Chcemy podziękować mu, że uchronił nas od masowych zarażeń tym wirusem”.
Ks. kan. Stanisław Adamiak w homilii mówił, że osoba i wizerunek św. Jana Chrzciciela wielokrotnie pojawiają się w literaturze i sztuce. Podkreślił, że św. Jan, zaraz po Maryi, cieszy się ogromnym szacunkiem wiernych i to w nim wielu ludzi pokłada nadzieje i do niego oręduje. Zauważył, że styl życia św. Jana Chrzciciela, sposób ubierania, odżywiania, a także nauczanie były mocno surowe, wręcz radykalne. Miał jednak wiele łagodności dla prostych, zwykłych ludzi, nauczał o sprawiedliwości, potrzebie dzielenia się z biednymi, stosunkach międzyludzkich, upominał z troską i miłością.
Ks. kan. Adamiak zauważył, że narodzinom św. Jana Chrzciciela towarzyszył konflikt jego rodziców z przybyłymi sąsiadami i krewnymi w kwestii wybranego imienia dla dziecka. - Rodzice Jana wiedzą, że zdarzyło się coś nadzwyczajnego, nastąpiła wyjątkowa interwencja Boga, który wymaga czegoś nowego – podkreślił. Zaznaczył, że Elżbieta i Zachariasz nie chcieli celowo wywołać konfliktu, ani zdradzić tradycji czy okazywać swój indywidualizm. - Zgodnie ze swoją tożsamością, w nowy sposób, tak odczytali znaki czasu, które otrzymali – mówił.
Na zakończenie Mszy św. Prezydent Miasta Torunia Michał Zaleski oraz przedstawiciele Rady Parafialnej złożyli życzenia na ręce księży biskupów, proboszcza oraz nowego kanonika.
Ewa Melerska
Zdjęcia: Ewa Melerska
GALERIA ZDJĘĆ