2022-10-15
Tuż po porannej Mszy św. w parafii św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Brodnicy rozpoczął się sztafetowy bieg do Santiago de Compostela.
Jego uczestnicy biegną, by pomóc Magdalenie Janke z Brodnicy. Niektórzy z nich przebiegną jeden dzień, inni - całą trasę.
W naszym województwie zatrzymają się m.in. w Golubiu, Kruszwicy i Strzelnie.
Podczas przystanku w Toruniu przybyłych powitał marszałek województwa Piotr Całbecki oraz prezydent Torunia Michał Zaleski. Życzyli wytrwałości i dobrej drogi.
W biegu uczestniczy m.in. burmistrz Golubia-Dobrzynia oraz dwaj kapłani z diecezji toruńskiej - ks. Sebastian Kaczerzewski z Torunia oraz ks. Mateusz Archita z Grudziądza. - Na pielgrzymce zrodziło się moje powołanie, a nasze życie to pielgrzmka wiary. - wyjaśnia ksiądz Mateusz, ciesząc się, że bierze udział w biegu charytatywnym. Dodaje, że towarzyszy mu również szczególna intencja: - Modlę się w drodze za młodzież z mojej parafii, a oni modlą się za mnie.
Pielgrzymi powierzyli drogę i otrzymane intencje wstawiennictwu św. Jakuba w jego toruńskim sanktuarium, po czym ruszyli w dalszą drogę, Do celu dotrą 25 października.
- Bardzo ważnym wymiarem pielgrzymowania jest towarzyszenie - zaznacza ks. Piotr Roszak, opiekun toruńskich caminowiczów - Nie zawsze jesteśmy w stanie przejść czy przebiec długi odcinek, ale Kościół od zawsze mówił o łączności duchowej. Śledzenie trasy, po której dziś biegną pielgrzymi, dodanie w modlitwie pewnej intencji to duchowa forma uczestnictwa w tym wydarzeniu, jakim jest bieg do Santiago. Do tego zachęcam: intencja, towarzyszenie i włączanie wszystkich w ten wielki strumień łaski, która płynie z jakubowego sanktuarium.
Tekst i zdjęcia: Renata Czerwińska
GALERIA ZDJĘĆ