2016-03-08
27 lutego w toruńskim Centrum Dialogu Społecznego odbyło się pierwsze spotkanie z cyklu „Odważ się na miłosierdzie” zorganizowane przez „Głos z Torunia”. Gościem był Misjonarz Miłosierdzia o. Maciej Ziębiec CSsR.
O. Ziębiec przypomniał, że ekskomunika, czyli wykluczenie z Kościoła, pozbawia osobę nią obłożoną prawa uczestniczenia w życiu religijnym. To efekt przestępstwa wobec porządku i nauki Kościoła – tak ciężkiego, tak oddalającego od wspólnoty wierzących w Chrystusa, że dana osoba nie może już być uznawania za jej członka. Kara ta nie ma charakteru definitywnego. Rozróżnia się ekskomunikę ferendae sententiae, nałożoną przez biskupa ordynariusza po przeprowadzonym procesie kanonicznym oraz ekskomunikę latae sententiae, czyli wiążącą z mocy samego prawa, następującą automatycznie po dokonaniu czynu.
Ten drugi rodzaj ekskomuniki grozi w dwunastu przypadkach. Są to: profanacja Najświętszego Sakramentu, użycie siły fizycznej wobec papieża, rozgrzeszenie przez kapłana wspólnika w grzechu nieczystości, udzielenie i przyjęcie sakry biskupiej bez zgody papieża, naruszenie tajemnicy konklawe przez personel pomocniczy, symonia i zmowa elektorów przy wyborze papieża, naruszenie tajemnicy spowiedzi, usiłowanie udzielenia sakramentu święceń kobiecie i przyjęcie ich przez kobietę, przeprowadzenie i dobrowolne poddanie się aborcji, apostazja, herezja i schizma. W pierwszych ośmiu przypadkach z kary kościelnej może uwolnić tylko Stolica Apostolska. W ostatnich czterech od kary uwolnić może również uwolnić biskup ordynariusz lub upoważnieni kapłani.
Posługa misjonarzy miłosierdzia została opisana w bulli „Misericordiae Vultus”, ustanawiającej Rok Miłosierdzia. W myśl jej wskazań szczególnym zadaniem misjonarzy jest głoszenie miłosierdzia Bożego oraz spowiadanie. Na mocy papieskiego przywileju mają oni też prawo do rozgrzeszania z czterech przypadków grzechów zarezerwowanych jedynie dla Stolicy Apostolskiej: profanacji Najświętszego Sakramentu, użycia siły fizycznej wobec papieża, rozgrzeszenia przez kapłana wspólnika w grzechu nieczystości oraz naruszenia tajemnicy spowiedzi.
O. Maciej mocno uwydatnił duchowy wymiar tajemnicy miłosierdzia. – Zostałem posłany, aby w imieniu Boga okazywać miłosierdzie, ale nie wolno mi zapominać, że przede wszystkim sam go potrzebuję – podkreślił. – Nie pomogę innym w dostąpieniu łaski miłosierdzia, jeśli sam wcześniej nie stanę w prawdzie o swojej słabości, jeśli nie doświadczę miłosierdzia od Boga, który przebacza mi moje grzechy. Czuję się posłany do tych, którzy popełnili tak ciężkie grzechy, że stracili wiarę w to, iż mogą im one zostać odpuszczone, i w związku z tym nie podejmują już żadnych wysiłków duchowych. Dodał też, że nic nie prześwietla tak dogłębnie wnętrza człowieka, jak Boże miłosierdzie. – Tego właśnie najbardziej my sami potrzebujemy od Pana Boga, a nasi bliźni, szczególnie najbliżsi – od nas. Gdy się pogubię, upadnę, Bóg zawsze mnie poszukuje, zabiega o mnie. On nigdy się ode mnie nie odwraca, zawsze czeka na moje nawrócenie, zawsze jest gotów mi przebaczyć. Nie może zatem tak być, że On mi przebacza najcięższe upadki, a ja nie potrafię wybaczyć komuś, że stłukł szklankę…
Tomasz Strużanowski
W diecezji toruńskiej mandat papieski na Misjonarza Miłosierdzia otrzymali: ks. prał. Roman Sadowski, Toruń, pl. ks. S.W. Frelichowskiego 1, tel. (56) 658-46-05 oraz o. Maciej Ziębiec CSsR, Toruń, ul. Św. Józefa 23/35, tel. (56) 654-47-62, kom. 512-426-636
Podczas spotkań z cyklu „Odważ się na miłosierdzie” rozważane będą uczynki miłosierdzia względem duszy. Kolejne spotkanie odbędzie się 2 kwietnia o godz. 15. przy ul. Łaziennej 22 w Toruniu. W programie Koronka do Miłosierdzia Bożego oraz konferencja „Grzeszących upominać”, którą wygłosi michalita ks. Czesław Kustra, wieloletni egzorcysta.