2016-10-17
15 października w lesie w Słupskim Młynie mieszkańcy gminy Gruta wraz z duszpasterzami z zadumą uczestniczyli w uroczystości religijno-patriotycznej, która miała na celu upamiętnienie tragicznego wydarzenia oraz oddanie hołdu tym, którzy zginęli tylko dlatego, że byli Polakami. To dzień, w którym przywrócono pamięć tego wydarzenia i w którym oddano hołd bezimiennym bohaterom.
Mszę św. w pobliżu miejsca straceń, pośród drzew i zarośli, koncelebrowali: ks. kan. Henryk Szczodrowski, proboszcz parafii pw. Wniebowzięcia NMP w Grucie, pochodzący z Gruty ks. prałat Antoni Dunajski, proboszcz parafii pw. św. Józefa w Tczewie, ks. Marek Bogacki, proboszcz parafii św. Anny w Słupie i ks. Kamil Pańkowiec, wikariusz gruckiej parafii, który także wygłosił okolicznościową homilię.
Przypominając wydarzenia sprzed 77 lat podkreślał jak ważna jest pamięć współczesnego pokolenia. - Stoimy na ziemi zbroczonej polską krwią cichych mieszkańców okolicznych wsi, bo chcemy budować ich pamięć i przekazywać ją kolejnym pokoleniom – mówił ks. Pańkowiec.
Na koniec ks. prałat Antoni Dunajski, jako siostrzeniec ks. Jana Skwiercza, wspomniał tego kapłana, który dokonywał pochówku ekshumowanych ciał w 1945 roku. Następnie przy krzyżu, w miejscu straceń złożono kwiaty i zapalono znicze.
Aleksandra Wojdyło
Zdjęcia: Aleksandra Wojdyło
GALERIA ZDJĘĆ