W naukach misjonarz rozważał różne aspekty życia chrześcijańskiego. W niedzielę zaprosił wiernych do udziału w misjach, byśmy wzorem apostołów „wsiedli do łodzi i wypłynęli na głębię”. W szczególny sposób zachęcał najmłodszych do apostolstwa modlitwy i angażowania się w życie wspólnoty parafialnej. Drugiego dnia odbyła się dodatkowa nauka dla młodzieży, podczas której misjonarz rozważał temat wolności. Ostrzegał przed jej niewłaściwym używaniem, prowadzącym do zniewolenia człowieka przez alkohol i narkotyki. W środę przez całodzienną adorację przygotowywał nasze serca na spotkanie z łaską Bożą w sakramencie pojednania. W tym dniu sprawował Mszę św. za zmarłych. Czwartek był poświęcony nabożeństwu pokutnemu i sakramentowi spowiedzi. Ojciec Bolesław tłumaczył do jak wielkiej duchowej katastrofy prowadzi nieszczera spowiedź. W rozważaniach wielokrotnie przywoływał osobę św. Ojca Pio, nazywanego więźniem konfesjonału. Dzień śmierci Chrystusa, piątek, był czasem Drogi Krzyżowej. Wspólnota parafialna w modlitewnej zadumie kroczyła ulicami osiedla, rozważając mękę Jezusa. Nabożeństwo zakończyło się poświęceniem krzyża misyjnego, który na kolejne 10 lat będzie przypominał o misjach. Przedostatni dzień poświęcony był chrześcijańskiej rodzinie. Podczas Mszy św. małżonkowie podali sobie prawe dłonie i odnowili przyrzeczenia złożone w dniu ślubu. W Tygodniu Miłosierdzia nie zabrakło także nabożeństwa dla chorych z indywidualnym błogosławieństwem lourdskim i sakramentalnym namaszczeniem.
Na zakończenie przyjęliśmy Chrystusa jako Pana i Zbawiciela, odnawiając przyrzeczenia chrzcielne. Pamiątką przeżytych rekolekcji jest sztandar Żywego Różańca, poświęcony przez proboszcza ks. Józefa Lipskiego. Dziękując Ojcu Bolesławowi za przeprowadzone misje, duszpasterze oraz parafianie życzyli mu franciszkańskiej radości i pokoju.
Ks. Wiesław Michlewicz