2016-01-08
Msze św., modlitwa przy krzyżu, adoracja Najświętszego Sakramentu, radosne uwielbienie, spotkanie z młodymi, nawiedzenie chorych i cierpiących w ośrodkach prowadzonych przez Siostry Miłosierdzia św. Wincentego a Paulo wypełniły dwudniowe spotkanie z symbolami Światowych Dni Młodzieży w parafii pw. Wniebowzięcia NMP w Chełmnie.
Peregrynacja symboli ŚDM w Chełmnie rozpoczęła się 7 stycznia w sanktuarium Matki Bożej Bolesnej. Uroczystego wprowadzenia symboli dokonał proboszcz parafii i kustosz sanktuarium ks. kan. Adam Ceynowa. - Lekiem na rozmaite bolączki tego świata jest Boże miłosierdzie i miłosierdzie, które wypływa z serca każdego człowieka. Jeśli nie nauczymy się być miłosiernymi sytuacja świata nie wiele się zmieni. O tym jak wygląda świat decyduje bowiem każdy z nas – mówił ks. kan. Ceynowa.
- Trzeba byśmy byli miłosierni jak Ojciec, a skoro źródłem miłosierdzia jest krzyż, to nie da się być miłosiernym bez krzyża, który nosimy; bez krzyża osobistych doświadczeń, cierpień, choroby, zmagania się z trudnościami, ale nade wszystko bez krzyża Chrystusowego, który dziś próbuje się wymazać, usunąć ze świata. Jednak świat bez krzyża staje się światem nie dla człowieka – dodał. Wezwał zgromadzonych w kościele farnym do odważnego przyjęcia symboli ŚDM. - Przyjmijmy te symbole, ale nie tylko tak, by znalazły miejsce w naszym kościele, ale by znalazły miejsce w naszych sercach. Krzyż to nasza tożsamość, to świadectwo miłości. Niech więc znajdzie się w naszym sercu miejsce dla krzyża, bo wtedy znajdzie się miejsce dla naszego Zbawiciela – podkreślił ks. kan. Ceynowa.
Po wprowadzeniu symboli do świątyni rozpoczęła się Msza św, której przewodniczył i homilię wygłosił ks. kan. Ceynowa. W homilii podkreślił, że krzyż Chrystusa jednoczy niebo z ziemią. Wymazanie krzyża z ludzkiej świadomości i krajobrazu przynosi człowiekowi szkodę, bo z krzyża wypływają zdroje łask. Krzyż, który dotyka człowieka jest wielkim darem, jeśli jest przyjmowany z miłością. - Nasza wiara opiera się na tajemnicy krzyża. Nie ma chrześcijaństwa bez krzyża. Nie jest to tajemnica bólu i upokorzenia, ale wciąż żywa tajemnica zbawienia. Krzyż nie jest znakiem potępienia, znakiem Bożej zemsty. Jest znakiem nadziei, którą Bóg wlewa w serce człowieka – dodał ks. kan. Ceynowa. Trzeba tylko, by człowiek uczynił w swoim życiu miejsce dla krzyża.
Po Eucharystii rozpoczęła się adoracja Najświętszego Sakramentu. Modlitwę animowała wspólnota Odnowy w Duchu Świętym Dzieciątka Jezus oraz ks. Damian Wacławski, wikariusz parafii. Adoracja zakończyła się błogosławieństwem udzielonym na sposób lurdzki. Następnie rozpoczęło się radosne uwielbienie Boga śpiewem i tańcem. Wieczorne trwanie przy symbolach ŚDM zakończyło się odśpiewaniem Apelu Jasnogórskiego.
8 stycznia, drugiego dnia peregrynacji, symbole zostały przewiezione do kościoła klasztornego Sióstr Miłosierdzia św. Wincentego a Paulo. Tam siostry oraz podopieczni z prowadzonych przez nie placówek trwali na modlitwie u stóp krzyża. Na modlitwę przychodzili także uczniowie wraz z katechetami.
W ramach peregrynacji symboli ŚDM w domu zakonnym sióstr szarytek kapłani: ks. Łukasz Skarżynski, opiekujący się symbolami podczas peregrynacji oraz ks. Paweł Kołatka wraz z siostrami ponieśli ikonę Matki Bożej Salus Populi Romani do infirmerii, do sióstr złożonych chorobą oraz na oddziały do podopiecznych: chorych dzieci i młodzieży oraz osób starszych w Domu Pomocy Społecznej prowadzonym przez siostry. DPS przeznaczony jest dla osób starszych, dzieci i młodzieży niepełnosprawnych intelektualnie oraz dla przewlekle somatycznie chorych. Łącznie siostry opiekują się blisko 150 osobami.
Chorzy z wielkim wzruszeniem i radością przyjęli obecność ikony Matki Bożej. Podczas odwiedzin na oddziałach modlono się w intencji Światowych Dni Młodzieży w Krakowie. Siostry i kapłani rozdawali obrazki z wizerunkiem Matki Bożej i z tekstem modlitwy. W Roku Miłosierdzia i w przygotowaniach do ŚDM w Krakowie obecność symboli wśród chorych była szczególnym znakiem Bożej miłości do każdego człowieka.
O godz. 14.30 w kościele klasztornym zgromadziły się siostry szarytki, młodzież i dorośli na modlitwie koronką do Miłosierdzia Bożego. Po nabożeństwie pożegnano symbole i przewieziono je do parafii w Unisławiu, która jest ostatnią stacją na trasie peregrynacji.
xpb
GALERIA ZDJĘĆ