Na
początku ksiądz dziekan pozdrowił wszystkich kapłanów, na czele
z proboszczem parafii – ks. Wojciechem Ostoja-Lniskim oraz
zgromadzonych parafian, a wyjaśniając cel kongregacji powiedział,
że „zgromadziliśmy się w tej świątyni, aby wspólnie modlić
się za zmarłych kapłanów dekanatu oraz zmarłych parafian, aby
modlić się o uświęcenie kapłanów, którzy pracują w naszym
dekanacie oraz o nowe powołania kapłańskie i zakonne”.
W
czasie uroczystej Eucharystii kazanie wygłosił ks. Piotr Sacha –
wikariusz Parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w
Lidzbarku. Na wstępie ks. Sacha zachęcił wszystkich do
zastanowienia się nad swoją wiarą, nad swoim odniesieniem do
Chrystusa. Człowiek stając w pokorze swego serca – mówił dalej
kaznodzieja, stając w prawdzie o sobie samym, odkrywa w sobie
słabości, niedoskonałości, które są konsekwencją braku pracy
nad sobą, duchowego lenistwa, czy też jakiegoś zaniedbania. Czy
więc przy takiej postawie wobec Pana Boga i samego siebie, takiego
marazmu duchowego, kapłan czy też osoba świecka może nazwać
siebie uczniem Pana Jezusa, świadkiem Jego Ewangelii? – pytał ks.
Piotr. Czy zasłuży na życie wieczne w Królestwie Niebieskim? Na
pewno nie. Każdy człowiek jest grzeszny. Ale jego wielkość i
świętość polega na ciągłej walce ze swoimi słabościami, na
zmaganiu się ze swoimi wadami. W tej walce – kontynuował
kaznodzieja – człowiek nie pozostaje sam. Jest z nim Chrystus,
który z miłości do niego oddał swoje życie.
Pod
koniec Mszy św. ks. kan. Marian Kruszona podziękował parafianom
Parafii w Wielkim Łęcku za obecność, za wspólną modlitwę i za
świadectwo wiary, które wypływają z miłości do Chrystusa i do
pasterzy Kościoła oraz pobłogosławił wszystkim zgromadzonym na
Eucharystii.
Następnie
wszyscy kapłani przeszli na plebanię i wzięli udział w
konferencji, którą poprowadził ksiądz dziekan.
ks.
Krzysztof Górski