Zajęcia odbywały się w seminarium duchownym w Toruniu, składały się na nie zarówno elementy formacji intelektualnej, jak i praktycznej. Ważną płaszczyzną formacyjną były także rekolekcje, które przeżywali kandydaci do stałego akolitatu w domu rekolekcyjnym w Zamku Bierzgłowskim. Formatorami stałych akolitów byli: ks. prof. Dariusz Kotecki, ks. Rafał Bochen, ks. dr Tomasz Tułodziecki, akolita Marek Włoczewski oraz dk. prof. Waldemar Rozynkowski.
Posługę stałego akolity otrzymali mężczyźni pochodzący z następujących parafii:
– Działdowo, parafia św. Katarzyny: Kazimierz Cieśliński, Zenon Wiśniewski,
– Lubawa, parafia Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny i św. Anny: Jerzy Cierkowski, Eugeniusz Wolszczak,
– Przysiek, parafia Matki Bożej Królowej Męczenników Polskich: Borysław Kołatek,
– Toruń, parafia Matki Bożej Królowej Polski: Piotr Biegalski, Roman Borusiewicz, Jan Piechocki, Tomasz Słowiński; parafia Matki Bożej Zwycięskiej i św. Jerzego: Leonard Piasecki; parafia św. Antoniego: Tadeusz Tomaszewski; parafia św. Józefa: Tomasz Czubachowski, Sławomir Kaczorowski, Janusz Mazurek; parafia Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny: Józef Norkowski,
– Wąbrzeźno, parafia Matki Bożej Królowej Polski: Marcin Jaworski,
– Zławieś Wielka, parafia św. Stanisława Kostki: Wojciech Kowalski.
W czym realizuje się posługa stałego akolity? Przywołajmy kilka konkretnych przykładów możliwości obecności tej posługi w parafii:
– posługuje przy ołtarzu oraz pomaga kapłanowi i diakonowi, on może przygotowywać ołtarz i naczynia liturgiczne oraz w razie potrzeby rozdawać wiernym Komunię Świętą, której jest szafarzem nadzwyczajnym,
– w przypadkach szczególnych może on także wystawiać Najświętszy Sakrament do adoracji, ale bez udzielania błogosławieństwa,
– gdy nie ma kapłana lub diakona, akolita może prowadzić wigilię przy zmarłym i przy pogrzebie stacje w domu zmarłego i na cmentarzu,
– najcenniejszą posługą stałego akolity, poza liturgią, jest przede wszystkim jego posługa pośród chorych, akolita może im bowiem zanosić im Najświętszy Sakrament. Chorzy niejednokrotnie uczestniczą duchowo w niedzielnej Eucharystii za pośrednictwem radia czy telewizji, w takich sytuacjach przyjęcie Jezusa Eucharystycznego jest ogromnym dopełnieniem tego uczestnictwa.
Dk. Waldemar Rozynkowski